Zaloguj się
Zarejestruj się
Dead by Daylight Wiki
Eksploruj
Strona główna
Wszystkie artykuły
Interaktywne mapy
Navigation
Strona główna
Portal społeczności
Ostatnie zmiany
Losowa strona
Powiadom admina
Zasady Wiki
Przewodnik po Stylu Wiki
Community
Oficjalne Forum Gry
Pomoc Techniczna
Zgłoszenia Błędów
Oficjalny Discord Gry
Oficjalny Discord Wiki
Gamepedia
Gamepedia support
Zgłaszanie nieodpowiednich reklam
Help Wiki (EN)
Dane kontaktowe
Zaloguj się
Nie masz konta?
Zarejestruj się
Zaloguj się
Menu
Eksploruj
Więcej
Historia
Reklama
Dead by Daylight Wiki
oficjalna wiki
1206
stron
Eksploruj
Strona główna
Wszystkie artykuły
Interaktywne mapy
Navigation
Strona główna
Portal społeczności
Ostatnie zmiany
Losowa strona
Powiadom admina
Zasady Wiki
Przewodnik po Stylu Wiki
Community
Oficjalne Forum Gry
Pomoc Techniczna
Zgłoszenia Błędów
Oficjalny Discord Gry
Oficjalny Discord Wiki
Gamepedia
Gamepedia support
Zgłaszanie nieodpowiednich reklam
Help Wiki (EN)
Dane kontaktowe
Edytujesz
Tom 6 - Rozbieżność
(sekcja)
Powrót do strony
Edytuj
VisualEditor
Historia
Wyczyść
Dyskusja (0)
Edycja strony
Tom 6 - Rozbieżność
Uwaga:
Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli
zalogujesz się
lub
utworzysz konto
, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.
Filtr antyspamowy.
Nie
wpisuj tu nic!
==== Wspomnienie 907 ==== [[File:Memory 907.ogg|right]] ''Sally idzie korytarzem w stronę źródła krzyku. Pacjenci w pokojach reagują, ich jęki i piski łączą się przy akompaniamencie uderzania głową w ścianę. Krzyki stają się głośniejsze i bardziej chaotyczne, aż w końcu pacjent zaczyna wyć. Sally wbiega do pokoju i podchodzi do kobiety pokrytej okropnymi bliznami, przypiętej do łóżka. Jej krzyki zmieniają się powoli w delikatny, radosny śmiech. Podobała ci się piosenka, pielęgniarko? Zatytułowałam ją „Koncert szaleńców”.'' ''Nikt już w przytułku nie śpi. Przestraszone i nieregularne piski i jęki pacjentów odbijają się od ścian korytarzy. Pierś Sally znów się zaciska i kobiecie trudno się oddycha. Dlaczego… Dlaczego musisz ich denerwować? Szalona Kobieta uśmiecha się pod pasem bandaży na poranionej twarzy. Przez dwie małe dziurki widać błysk dwukolorowych oczu – niebieskiego i pomarańczowego. Och, droga pielęgniarko. Od czego są żartownisie, jeśli nie od rozśmieszania? Sally wie, że lepiej się wycofać, że niczego nie zyska na kłótni, ale nie może się powstrzymać. To ludzie i choć są chorzy, wciąż zasługują na zrozumienie. Sally powtarza sobie to zdanie od lat, choć jest już ono dla niej tylko tym – zdaniem. Serią dobrze dobranych słów przepuszczanych przez popękane usta. Może dlatego Szalona Kobieta chichocze, jakby żartowała sobie z przyjaciółką. Zasługują na zrozumienie? Większość z nich przyprawia ją tylko o ból, a inni nie przyprawiają jej… o nic.''
Opis zmian:
Należy pamiętać, że wkład na Dead by Daylight Wiki jest udostępniany na licencji CC BY-NC-SA
Anuluj
Pomoc w edycji
(otwiera się w nowym oknie)
Reklama