Pięcioro naszych ofia… przyjaciół, zdecydowało, że skoro mają być bestialsko zamordowani, mogą umrzeć ze stylem! Silos z farmy Coldwind był jednym z najstarszych budynków w okolicy. Stał przez ponad 50 lat, aż do 1984 roku, gdy wielka burza zburzyła jego starodawną konstrukcję. Kilka dni później, policja odnalazła dwanaście ciał pogrzebanych w ruinach budynku. Trener uczniów, którzy podróżowali razem z nim, został zrzucony z kursu przez burzę. Pasażerowie znaleźli schronienie w starym budynku. Detektywi odkryli, że centralna belka utrzymująca konstrukcję została zniszczona przez burzliwy wiatr, co doprowadziło do tragedii. Resztki ofiar były potwornie zgniecione, zakopane głęboko w gruzowisku, skręcone i zmiażdżone. Jedynie ponura, sącząca się w ziemi papka, która z nich została, pozwoliła ich odnaleźć. Nie tak dawno temu, zapieczętowana walizka pełna ubrań, która wyłoniła się z ruin , została odnaleziona przez grupę szczęśliwych przyjaciół ( niedługo nieco mniejszą grupkę…). Jest to mile widziana zmiana, a także hołd dla złotej ery slasherów.